Panowie PRZESTRZEGAM PRZED MASARSKA, CHYBA 9. MASAKRA. Panie średniej urody, jak większość, zdjęcia retuszowane, jednak to jeszcze nic, jeszcze bym to przeżył, ale zostałem tam na żywca okradziony!!! To zwykłe OSZUSTKI ( może poza Sonią, ale z nią nie bylem, więc nie pisze). Zacznę może od początku, choć moje wspomnienia są podobne jak kolegi z Sołtyka. W czwartkową noc wziąłem jak zawsze malutką bankę czegoś ( MDMa) dobrego i poszedłem poszaleć do pań. Z tego co zobaczyłem najlepsza była Sonia , ale wyśmiała mnie, bo trzasnęła po mnie tą kreseczkę, a pewnie myślała że ją zajadę. Taka dygresja, że mi nie stanął ha ha ha:), ale w dużej mierze to dzięki jej koleżance, bo w reklamie wszystko full, a w rzeczywistości nic!!! Na początku już mi zaznaczyła, że nie będę jej zajeżdżał całej godziny ;]. Śmiech, bo za to zapłaciłem, lód tylko w gumie, zero dotykania, nie smyra po jajkach, naburmuszona jakbym jej starego zabił, niemiła, opryskliwa i chamska. Zero całowania, co jeszcze rozumie, bo to coraz częstsze. Teraz najlepsze, zabrałem się za jej cipkę, żeby jej choć było dobrze, skoro mój "kolo" nie dał rady bryknąć. Nie wiem czy doszła i tego nikt nie wie oprócz niej, a że to kłamczuszka to nie wierze. Teraz hicior, Pani wstała ubrała się i wyszła kiedy zaproponowałem, wszystko grzecznie rzecz jasna, żeby mi jeszcze spróbowała postawić, po 25-30 minutach z czego 20 bawiłem się nią. Ha ha ha Stwierdziła, że flakiem się nie będzie bawić ;]. Ja mówię, że jeszcze mam pół godzinki i że chce tym "Flakiem" w cipę spróbować, bo prawie mi stanął, ona że nie mam mowy. Śmiech na sali. Mówię już lekko zdenerwowany, " dobra zapłaciłem godzinę, to mnie gilaj lub pomasuj, I ZNOWU USŁYSZAŁEM NIE". Mówię, proszę o zwrot pieniędzy, przynajmniej połowy, bo byłem pół godziny, ZNOWU NIE. Nadmieniam Panowie, że nie byłem jakoś bardzo wygięty, cały czas byłem grzeczny, pełna kultura, nie jestem prostakiem i po prostu lubię dobrą zabawę, ale tam się nie da. Choć cena wynosiła 150zł, dałem koleżance 200 wchodząc z małym zadatkiem akonto dobrej zabawy i NIGDY JUŻ TAM NIE pójdę. Zero poszanowania klienta, chamska i prostacka cwaniara, oszustka i zrobiła mnie jak łosia. Gdybym był zupełnie trzeźwy to bym nie odpuścił, ale tak miały haka w ręku. Opis dziewczyny bo imienia i nicku nie chce pamiętać. Czarna, opalona, lekko koniowata, tęższa, a nie chudzinka. Wracając jechałem taksówka i taksiarz też miał o tym przybytku taką opinie.