Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
dtr
0

faktycznie Monia przyjeżdża kiedy chce i odjezdza kiedy chce,nigdy nie wiadomo kiedy bedzie a kiedy jej nie ma,i w jakich godzinach jest tez mało kto wie,a po drugie kiedyś można było z nią robić co się chciało a teraz to nie tamto nie,jednemu loda robi pół godziny,drugiemu po 2 minutach marudzi.

 
Tje
0

Do Tino Jeżeli ktoś ją widział po 12.01 to się myliłem , ale piszę tylko to co mi mówiła . Więc nie posądzaj że ktoś się zakochał .

 
Tino
0

@Tje: nie rozpowiadaj głupot, bo przeniosła się nad zalew w Śladkowie Małym koło Chmielnika, to nie jest inny region kraju. Następny zakochany, który chce pozbyć się klientów?

Zaloguj / zarejestruj