Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
Opel
0

Trochę miałem opory krecilem się k auta swojego i coraz dalej i dalej kwcwlem się po kutas ie 9rzez spodnie i podszedłem no i nie żałuję

 
Fmi
0

Wczoraj byłem o 14.pojechalem na koniec stało 1 auto więc się nie czailem stanąłem obok. Wysiadlem a koleś walil konia. Podszedłem delikatnie i swojego wyciągnąłem a potem mi obciagnal. Mega zadowolony

Zaloguj / zarejestruj