Rozjazd dróg 11 i 25 (Antonin Stacja benzynowa)
Wieczorami stoi tam trochę towaru...
Wieczorami stoi tam trochę towaru...
adolf ty to masz fantazje
Ja tam się jej zawsze do buzi spuszczam, mówi ze ogólnie tego nie robi ale ze jej się podobam do mogę być wyjątkiem:-)
Koleszko czy ty aby napewno waliles Anie bez gumy?
dla znawca raz sie zyje a jazda bez gumy jest odlotowa, dwa razy gume mi zakładała i pekła stwierdziła ,ze za duzy sprzet to jechali my bez
Kolego xxx pora sie przebadac na choroby skoro tak
to mało kolego wiesz wali sie na wszystkie sposoby a jak dostała strzała w cipke to była w 7 niebie rzucała sie po siedzeniu jak kotka i mruczała.
Z tego co ja wiem to Ania nie uprawia sexu bez gumy
Ta wasza Ania to ma raczej Marta na imie
Bez bardzo latwo sie zarazic
Kiedy ją waliłeś bez, i za ile dała Ci się zlać w cipke
Chłopcy waliłem Anie bez szlała i pozwoliła zlać sie do Cipki ale jazda ogien
Co chodzi to Anie to opuszcza najczesciej gacie jak ma
Jakie ma Ania ceny, czy opuszcza potem coś
ma ktos numer kom do ani?przyjmuje gdzirs prywatnie w lokalu
Mnie wkurzaja te miski co ją pilnują.... najgorsze ze przesladują kierowców... Za nasze podatki - chyba komendantowi doniosę
Z anią to się pobawisz jak zechcesz ale musi być w dobrym nastroju
Dla mnie chciała ostatnio majtki ściągnąć żebym się jej cipka pobawil, ale jakoś nie chciałem:-)
Ania to zacna dziewka, jak ją poprosisz to chętnie Ci da się podotykać a jest co, opalona dziewczyna no i chętna.
Witam,mam pytanie, przy lodziku ktoś macal anie po cipce?
gdzie znajde anie???
Przy góreczniku nic nie ma , na przystanku w antoninie czrnulka i za cpn jak sie na ludwików skreca to stała Ania
koledzy dziś coś się dzieje na stacji albo na krzyzowce przy goreczniku
Wczoraj była Ania i ta uciągnięta z alfem na Góreczniku. Po za tym cisza.
Ja tez mam na swoim grzybie:) jade zobaczyc
No kapelusze na grzybach są
Jest tam coś?
Dziś nieoznakowanym się krecili, Ani nawet nie było..lipa, tylko grzybiarze.
Co słychać na posterunku, są panny?
A faktycznie ktoś kiedyś mi wspominał, czy nawet na radiu słyszałem, że są laski które w barze siedzą umówione z kolesiami z tirów i nawet karty stałych klientów z rabatem oferują. Ale wczoraj potwierdzam nic, żywego ducha, jeno zbieracze kapeluszy.
Dzisiaj przejeżdżałem 2 razy i nikogo nie było