Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
bang
-1

Zatrzymałem się tylko, aby wyciągnąć coś z bagażnika. Pokręciła się przy mnie i chciała mi 'zrobić dobrze'. Na pewno nie Polka. Z wyglądu nieładna. Podziękowałem i odjechałem. O cenę nie pytałem, bo naprawdę dziewczyna niezbyt urodziwa.

 
tom
0

Niki a to co trzeba jej się spytać czy w szopce się będzie dymac .a sprzedający grochowke nas z tam tad nie przegoni.

 
rob
0

czy ktoś wie jak się bzyka ta pulchniutka przy grochowce i czy idzie negocjować była tam taka chudzina szalu niebylo opiszcie proszę

 
ricz
0

ogólnie niech sie lepiej stara co rusz to ktos na nią narzeka,ze ma w dupie i chce spierdolić z interesu,może czas na zmiane na cos nowego i starajacego sie.

Zaloguj / zarejestruj